Cierpliwosci, cierpliwosci...juz ide.......

Cierpliwosci, cierpliwosci...juz ide.......

Pierzaste chmury,,,,

Nad dachami zawisly...
Chmury pierzaste,
rozsiewajac urok
nad mym starym miastem.

Gdzie niegdzie przez nie
przebija sie slonce,
by podziwiac ogrody...
Juc nie tak pachnace.

Wychodzimy z domow
w "cebulke" ubrani.
Za zimno, by biegac...
Z odkrytymi ramionami.

Na rynku nie widac
panow w garniturach.
lawki niemal puste...
Zamek caly w chmurach.

Tylko zlotem swieci
iglica dzwonnicy.
Przyglada sie kostce
granitu...Z uli

irena

irena 2011-08-19

zazdroszczę opalenizny

(komentarze wyłączone)