vanilla 2016-11-28
A ja dziś nieprzygotowana na śnieżek wiałam szybciutko do domu tak zmarzłam.Cóż nagłe ochłodzenie.Tak miło jak u Ciebie niestety nie miałam.Śnieguliczki uroczo wtopiły się w tę zimową chwilę tej jesieni i robią za puszek:)
Bardzo fanie to wyszło.Podoba mi się.Uwielbiam Twoją skromność i subtelność w kadrze.
re/ to jest ten właśnie problem, te kwiaty tak zmieniają się w kolejnych swoich etapach przekwitania,że sama wciąż mam wątpliwości.Jeśli dobrze pamiętam ją w pełni rozkwitu to rudbekia,ale zobaczę może ktoś napisze:)
Postanowiłam, że w roku następnym zrobię jej album:))
vanilla 2016-11-28
..ja po cudzych wciąż wałęsam się,to wcale nie jest złe..
..nacieszę się i wynoszę:))
hannae 2016-11-28
Ona musi tam rosnac bo uliczka jest sniezna to i ona sniezna byc musi , tytul zdjecia bardzo piekny dalas Aniu ;).
halb09 2016-11-28
Śnieguliczka w śnieżnej szacie:).... Zaskoczył mnie dzisiejszy chłód na dworze:)
Miłego wieczoru, Aniu!
halka 2016-11-28
Uważam,że ten śnieg nie jest jej potrzebny...przecież ma swoje białe kuleczki:)
Nie zazdroszczę; u mnie dziś +8. Jeszcze ani mrozu ani śniegu nie było.
re: w/g spisu ludności z roku 2010 Polacy stanowili 8,5 %.
kasiaaa 2016-11-28
i się zaśnieguliczkowało:-)
przyznam szczerze, że na miniaturce myślałam, ze to pole kukurydzy;-)
lidia23 2016-11-29
śnieguliczka często robi za żywopłot:)
jest ciekawa bo długo ma te owocki: od wczesnego lata aż do zimy..
śnieg u mnie jest również i bardzo zimno od wczoraj bo -8..
ja przy tej temperaturze to właściwie już zamarzam..:((
henry 2016-12-01
jak to ladnie wyglada!
W moim ogrodzie tez ona jest.... lubię te biale kuleczki....... zdobią teraz ogród...