Gdzieś tam na trasie...

Gdzieś tam na trasie...

Skansen w Janowcu ;D

Po dokładnej obserwacji wychodzę z założenia iż:
-pan Grześ jest przerażony naszą inteligencją ];>
-Bszosa (Super S!) ciągle gubi zegarki
-M. nie odróżnia podłogi od granulatu tudzież sztucznej trawy ;D
-czasem kocham moją klasę ;)
-brakuje mi Rysia ;( xD

Śpij z Rysiem! <3


Reszta zdjęć z wycieczki prawdopodobnie będzie wieczorem ;]