jaska15 2018-04-10
re: proza zycia jak u kazdego,
czasem mozna sobie na takie wyjscia pozwolic tylko w weekend:))
rycho2 2018-04-10
Wojtku witaj, cieplutkie pozdrowienia i uśmiech przesyłamy życząc słonka w sercu, miłych snów i pogody ducha na kolejne dni tygodnia, Basia i Ryszard :)) :)) ♥ ♥
czes59 2018-04-10
Jest przepiękny! Ciekawe czy się gnieździ w Polsce, bo mandarynki już tak. Re. pisałeś o dużej liczbie srok i wron i w miastach stało się to faktem. Od kilkunastu lat spodobały się im bardziej większe miasta, gdzie nikt do nich nie strzela i znajdują mnóstwo pożywienia. Dawniej obserwowałem sporo wron w ich naturalnym środowisku zadrzewień śródpolnych, obecnie nie widuję wcale. Rzadziej też spotykam sroki. One to na zimę zbierają się w stada i można odnieść wrażenie, że jest ich więcej niż w rzeczywistości. Taka liczba krukowatych w miastach to problem dla mniejszych ptaków ale raczej trudno nam coś na to zaradzić. W Warszawie w wielu gniazdach srok zabierano jaja i podrzucano sztuczne ale na dłuższą metę takie działania nie wydają się możliwe.
mavoy 2018-04-10
Re: Mandarynki ładnie się rozmnożyły w Łazienkach Królewskich, jeszcze kilka lat temu trudno je było wypatrzeć a teraz jest ich z kilkadziesiąt, wszystkie są zaobrączkowane i zinwentaryzowane.
Rozmawiałem z panem, który liczy ptaki i mówił, że karolinka-samczyk jest jeden i ma samiczkę mandarynkę, a mnie się wydaje ta samiczka jakby inna, może się mylę, nie jestem ornitologiem, jak wrócę z wyjazdu to postaram się odnaleźć te zdjęcia i wkleić.
Pozdrawiam.