Na szlaku z Pecu pod Śnieżką do Jańskich Łaźni.
Z widokiem na Śnieżkę.
dodane na fotoforum:
kate39 2012-06-01
z Pecu wjeżdżałam kiedyś kolejką na Śnieżkę,to była totalna porażka,bo po pierwsze stałam w kolejce do kolejki 3 godziny,zapłaciłam sporo i dojechałam tylko do połowy drogi,bo dalej wyciąg nie jezdził,bo był silny wiatr..na Śnieżkę też już nie doszłam,bo brakło czasu....pozdrawiam Marku:)foty piękne:)
dorotaj 2012-06-01
pięknie tak wędrować, a jeszcze pobyć w tym domku...
ivyman 2012-06-01
Czasami tak się składa, ze jakieś linie zlewają się ze sobą, co nie do końca fajnie wychodzi w kadrze. Tutaj grzbiet góry zrównał się nieomal z górną krawędzią komina na schronisku. Starałbym się to pokazać oddzielnie (komin i grzbiet góry), choć mogłoby to być trudne. Ja sam jestem niskiego wzrostu (zaledwie 164 cm), więc albo musiałbym zejść niżej albo unieść aparat wysoko do góry.
W takich chwilach przydaje się uchylny monitorek LCD, choć - gdy nie muszę - nie używam go i wolę focić przez wizjerek :)
Natomiast znowu podoba mi się wyprowadzenie ścieżki z LD rogu :))
marom 2012-06-01
Wizjerek byłby bardzo przydatny. Oczywiście go nie mam, bo nie ta klasa aparatu. Ja też nie jestem do końca zadowolony z tego zdjęcia. Chyba trzeba było zejśc niżej ścieżki, a własnie za bardzo skupiłem się na tym, żeby ścieżka z domku szła do dolnego rogu ;)
ivyman 2012-06-01
Jak to, Marku? Twój aparat nie ma nawet wizjerka? Czy miałeś na myśli ten uchylny wyświetlacz LCD, o którym pisałem?
Teraz już raczej rzadko aparaty nie mają wizjerków. Rozumiem, ze Twój aparat to kompakt, ale wiele kompaktów ma wizjerki :)
bajka1 2012-06-02
Nie jestem fotografem i stąd mogę tylko opisać,co odczuwam patrząc na tę fotografię.
Odczuwam piękno, podziwiam urodę Karkonoszy i na chwilę zapominam, co to zgiełk i wrzawa.
Bardzo podoba mi się ta fotografia i widok Śnieżki...jakże mi znajomy :))