Łany zbóż oplotły serce,
Które iskrzyć już przestało.
Chcą dopomóc w rozterce
I zatrzeć to, co tak zabolało.
Zawirował świat magiczny,
Chcąc oddalić wszystkie łzy.
A uśmiech gwiazd tak licznych,
Śpiewa jak słowik i bzy.
Całe piękno uchyliło drzwi
I wrota otworzył księżyc stary.
Żeby pomóc właśnie mi
I rozmyć dręczące koszmary.
Kaszmir zabłysnął najjaśniej,
Liście żółcią pokryły drzewa...
To wszystko dla mnie właśnie,
Kiedy nadeszła taka potrzeba.
I choć wokół tyle szarości,
I złych chwil jest za dużo.
To łany zbóż dodają radości,
Bym Cię ujrzał z Twoją różą.
dodane na fotoforum:
piotr03 2009-07-27
Przychodzi noc wielkimi krokami,
ciepła bo lato,
pachnie kwiatami.
I rozpościera swoje podwoje
dzis jest przyjazna ,więc się nie boję.
Na nieboskłonie gwiazd rozsiane są wzory.
Księżyc się od nich uczy pokory.
Sterczy na niebie w swoim rogalu
świeci i śmieje sie w każdym calu.
Ja widzę w nim oczy, nos, usta z daleka,
ależ fantazja moja ucieka.
Za chwilę cisza spowije miasto
każdemu w łóżku będzie za ciasno .
Będzie we śnie wybiegał w rózne przygody
a ja po prostutobie życze
:spokojnej nocy i w przyszlosci wiele urody
supper focia
ptak54 2009-07-30
Nie, nie zazdrościć, ale posiedzieć trochę przed komputerem, wybrać coś co jest dostępne i ciekawe, spakować trochę ciuchów i w drogę.
:-)
:-)))