gdyby kubraczek był czerwony a nie granatowy, można by uznać, że to kolejny krasnoludek
tak naprawdę to jest moja towarzyszka wyprawy, która nie wytrzymała mojego ciągłego zatrzymywania się (robię zdjęcia) i po prostu...... zostawiła w szczerym polu
dodane na fotoforum:
labro 2012-06-20
Nie zrozumie ten, kto sam tego nie czuje ;))))
Pozdrawiam miło :)))
majab77 2012-06-20
Jak się uda to ja z tobą będę wędrować i na pewno będziemy szły tym samym krokiem:))))
(komentarze wyłączone)