ciało odpływa, podparcie niknie latam niekoniecznie świadomy zbłądziłem, opuściłem Cie i znów porywa mnie przypływ ten stary, sprawdzony kop choć raz spróbuj spojrzeć na to z mojej perspektywy
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]