nie

nie

cierpię ogródków na starówkach...szpecą najpiękniejsze zaułki...Dżem...https://www.youtube.com/watch?v=Uer9cyioQm8&feature=fvwrel

a Wy co o tym sądzicie ???

dodane na fotoforum:

anet1

anet1 2011-10-06

to prawda trochę psują klimaciki rynków...ale jak fajnie i milutko właśnie w takim miejscu posiedzieć...wypić dobra kawusię bądź innym trunek czy zjeść i zarazem podziwiać ryneczek...Pozdrowionka Gra...))

kropka7

kropka7 2011-10-06

Troche szpecą, ale są potrzebne :)
miłego dnia!
fajna muza ! lubię dzemik :)

stern1

stern1 2011-10-06

A ja mysle ze ma pani racje, pozdrawiam ... ))

aam57

aam57 2011-10-06

Miasta mają z tego jakąś korzyść....
Ale,to fakt,urokowi miastu nie dodają....
A Poznań,ma mały Rynek....

graniac

graniac 2011-10-06

Poznański rynek jest mały i rzeczywiście ogródki zabieraja sporo miejsca i "zagracaja " otoczenie, ale daja też możliwość odpoczynku przy kawce czy piwku.
We Wrocławiu całkiem nieżle wygladają i lubię w nich posiedzieć przy piwku:-)
Pozdrawiam popołudniowo:-)

barrbra

barrbra 2011-10-06

...mam takie samo zdanie o nich jak Ty :)))....to nie dodaje uroku starówkom:)))pozdrawiam:)))

mysz44

mysz44 2011-10-07

popieram... chociaż z drugiej strony... fajnie tak siedzieć w miłym towarzystwie, popijać piwko i gapić się na ludzi...
serdecznie pozdrawiam :)))

roza73

roza73 2011-10-07

Zwiedzając Padwę byliśmy na jednym z placów tego miasta. Było około południa a na placu mnóstwo handlujących owocami i warzywami. Po upływie godziny wracaliśmy a na placu stała tylko mini śmieciarka i jacyś ludzie kończyli sprzątanie placu. Myślałam, że pomyliliśmy place, ale znajomy wyjaśnił nam że za chwilę na tym placu rozstawią stoliki i krzesełka. I tak rzeczywiście było. Niedługo potem krzesełka zapełniły się turystami.

malgra

malgra 2011-10-07

Macie rację...myślę, że jakbym miała taki piękny stary rynek blisko...to pewnie chętnie biesiadowałabym w tym ogródku z gronem fajnych ludzi... popijając piwko...)))

teo29

teo29 2011-10-08

krakowski Rynek Główny naokoło wypełniony jest ogródkami...tętnią życiem do świtu...jest gwarno, tak jakoś ciepło...pachnie kawą..
taki rodzaj ulicznego teatru, wszyscy obserwują wszystkich :)
gdy robi się zimno rynek pustoszeje...widzisz piękno architektury ale czegoś brak...
place, rynki, piazetty zawsze pełniły rolę handlową, usługową, były sercem miast...
pozdrawiam :)
masz trochę racji...jeszcze gorsze są samochody...

dodaj komentarz

kolejne >