(4)
W marcu budzi się do życia przyroda, a na polach rolnicy rozpoczynają pierwsze wiosenne prace. Dawniej, chociażby marzec był mroźny, a ziemia jeszcze zamarznięta, 19 marca obowiązkowo, mimo niesprzyjającej pogody, należało zaorać choćby jedną symboliczną skibę na niwie.To był nieodwołalny początek wiosny! Na św. Józefa wszędzie zaczynano orkę. To był czas odwracania ziemi.a pierwsza wiosenna orka nie mogła się odbyć bez najwymowniejszego symbolu dobrobytu jakim jest chleb. Po wyniesieniu pługa poza obejście, gospodarz łamał bochen, specjalnie na ten dzień upieczony. Połową chleba karmił konia, natomiast drugą połowę kładł na pług i tak wyruszał na pole. W ten sposób chleb (dostatek) przekazywał tę swoją ważną właściwość narzędziu rolniczemu, a za jego pośrednictwem – ziemi, gdy pług odłożył pierwszą skibę.
Jak na pole wjechać dziś mechanicznym konikiem?
ewulka 2013-03-19
na Twoim zdjęciu zima jest piękna:)
ciekawie opisałaś zwyczaj związany z 19 marca:)
wigater 2013-03-19
A ja widziałam: po parku jeździł dziś pług! I cały czas tę "skibę" odwracał, nawet mnie trochę obsypał...
;-)))
reni51 2013-03-19
u nas dziś na pole wyjechać się nie da, chyba że pługiem śnieżnym, zadymka w polu gna...ach ta aura!
maria57 2013-03-19
re/Trochę mnie nie doceniasz, pomyłka na moją korzyść o 10 741 supełków (do końca zostało mi jeszcze 1560, tj. 6 i pół kwiatka) - przy dobrych wiatrach jest szansa, że dziś mogę skończyć
Jak byś się uparła, to możemy jutro przy stoliku nią nakrytym wypić kawę - zapraszam
reni51 2013-03-19
re: tak, to zając złapany na Kaszubach , na pasztet go nie przerobię ale będzie zdobił wielkanocny stół.
Pozdrawiam serdecznie i jutro wiosennego słoneczka życzę i smacznej kawusi/ herbatki/ u marii57- tylko nie zaplamcie tej pięknej serwetki!
