;( tyle ze baaaaarrrrdzo "przesadzona"
i znów jest problem...
chociaż podobno ,"im więcej dajesz tym więcej do nas wraca"
do mnie wróciło chyba ;))) tysiąc kroć
dziękuję ofiarodawcy...
Koniecznie zapraszam na piknik do mojej altanki ;) i to wieczorową porą..;)
mlord 2012-07-25
Osobiście wątpię, czy wraca... Raczej w kłopotliwej formie. Lubię prezenty "niespodzianki" bez okazji i bez problemów z "rewanżem". Czekolada lub malutki aniołek (albo coś regionalnego) najbardziej cieszy. re: na na tego typu statki nigdy nie wsiadam