można było ... posłuchać... potańczyć... wypić coś mocniejszego ... zażyć tabakę bo przecież nie puste powiedzenie ;)...
"Kto nie pije, nie pali i nie tabaczy ten na Kaszubach nic nie znaczy..."
Tu spotkałam Mistrza Polski
w zażywaniu tabaki z 2003 r...
pochodzącego z.. mojej wsi :)