Moja własna mała tradycja...

Moja własna mała tradycja...

Dodam jeszcze to ,iż z sentymentem przechowuje niektóre kartki przez .. kilka lat... wkładam je do "DUŻEJ ŚWIĄTECZNEJ SKARPETY " i w każdym następnym roku odczytuję treść od osób których już nie ma wśród nas... wspominam je ...w czasie obecnych świąt .. i wtedy nasuwają mi się słowa pastorałki Preisnera ..Kolęda dla nieobecnych ... posłuchamy wspólnie?https://youtu.be/O3H4zsSKzNM

pawola

pawola 2011-12-17

ciekawy zwyczaj... mądry... chyba znajdę jakąś skarpetę...:)

mirka48

mirka48 2011-12-18

To samo robię od wielu lat.

mirka48

mirka48 2011-12-18

http://img24.eu/images/a9qv72xb.gif

maria57

maria57 2011-12-18

gdybym nie była taką bałaganiarą !!!!
- u mnie wszędzie kartki pochowane
raczej nie wyrzucam ich, bo wciąż mam nadzieję, że kiedyś znajdę czas i natchnienie, żeby wszystko ładnie poskładać i pokompletować - jakoś do te pory te dwa czynniki nie chcą się w parę poustawiać

maria57

maria57 2011-12-18

tam masz taką łądną brązową kartkę z trzema królami i gwiazdą - bardzo mi się podoba

maria57

maria57 2011-12-18

swoją drogą bardzo mi się podoba zwyczaj wysyłania życzeń na kartkach i to jeszcze z tekstem "od siebie" napisanym - rzeczywiście pamiątka często bardzo bliska sercu, a jeśli nawet tak jej nie odbieramy w momencie jej otrzymania, staje się nią wraz z upływem czasu
Jestem stanowczo przeci SMS wysyłanym często z tym samym tekstem do wielu osób niczym kolejne postawione pieczątki (to podobno objaw starości - starzy ludzie tam mają, mam i ja)

reni50

reni50 2011-12-18

to piękna tradycja choć dziś zamiera, wypiera je obecna technika czyli telefony i e-maile ale to nie to samo co własnoręcznie wypisana kartka, wrzucona do skrzynki pocztowej, przyjemnie taką dostawać... ja też jeszcze ich trochę wysyłam ale przyznam się że mniej niż kiedyś...

lateska

lateska 2014-10-20

... jestem pelna podziwu Pani tradycji ... :)

dodaj komentarz

kolejne >