Ubierając świąteczne drzewko ,biorąc kolejne bombki do ręki
(a były to prawdziwe cudeńka), wspominam osoby bliskie ,których zabraknie przy wigilijnym stole..- rodziców,to ich dłonie spracowane zawieszały piękne ozdoby, nieźle musieli się też nagłowić, aby sprawić wspaniałe święta dla naszej licznej gromadki :( tęsknie ..za tym co minęło...dziękuję..Kochani Rodzice