kingu 2010-12-10
tak patrzy na niego z uwielbieniem :)
moja od zawsze smoczkiem pluła i się awanturowała, ale za to palucha mi doi przy zasypianiu i sama nie wiem co lepsze
margita 2010-12-10
haha...no oby
ja swojemu ucielam koniec smoczka i gdzies schowalam a jak go znalazł i zobaczyl ze nie ma co cmokac byl smutny /powiedzialam mu ze myszki zjadły....hehe/ale po czasie zakumał ze to nie myszki no ale juz było po sprawie ..
kingu 2010-12-10
re... sama jeszcze nie usiądzie. Jak jej damy rączki to się podniesie, jak leży w leżaczku to złapie za boki i się podciągnie do siedzenie no i oparta na kanapie siedzi. Nie chce mi już leżeć i się drze, żeby coś podłożyć, albo ją nosić. Leżenie to już generalnie nuda i poważnie zaczęłam się zastanawiać nad "przeprowadzką" do spacerówki, choć wydaje mi się, że jest jeszcze malutka... bo teraz w gondolkę ją biorę jak ma spać, a jak nie tu chusta idzie w ruch
pozdrawiam i miłego weekendu
jndiana 2010-12-10
hehe, pyszny i dobrze, że go zawsze mam przy sobie. Bo ze smoczkiem jak z przyjacielem, prawda?
wioosna 2010-12-10
Prześliczna...pozdrowionka Maju:)
ola30 2010-12-10
Wspaniałego popołudnia kochani , U Nas ciągle pada śnieg :)) Buziaki :*
kochana księżniczka :*
josss 2010-12-10
nic z tego! co moje to moje... :))))
pakor 2010-12-10
mniamniuśny;)
wiola22 2010-12-10
ach te ,,mosie,, ukochane Julka tez długo ciągnęła ale potem zgubiliśmy i obiecałam że jak pojedziemy do sklepu to kupimy nowy i tak obiecałam ,obiecałam aż zapomniała bez żadnego płaczu i histerii ;)
karotka4 2010-12-10
Jaka jestem samodzielna!! Mogę sobie sama wkładać smoczek i wyjmować go, kiedy tylko zechcę!! :-)
sonne 2010-12-10
Fajne...;)