haj dżak :>

tyle, tyle, tyle się dzieje, a zarazem nic. chce już koniecznie wakacje, żeby nie myśleć o rannym wstawaniu. już mam w dupie tą średnią, frekwencja jak ta lala więc dla mnie boooomba. do poniedziałku solidnie, wtorek na 2 lekcje pewnie i środa planowane opalanie. czerwczyk dobra sprawa, bardzo go lubieee. tyle że mogłoby być już cieplej, bo mimo wszystko dobrze było w te upały :D jak to zleciało. II klasa się szykujee, DOSKO <3
Lesio był i poszedł, niestety, Nowy sie wyluzował, mam salamandrę która się nazywa Igor i będę z nią spała tak jak Nowy z moją bluzą, ale on jest ŻÓŁWIEM, wikaryy, ale ćsiii bo on sie za to obraża..
Daria miała FRANKIEGO, buś dla niej :> :*
ogólnie defekt muzgó niesamowity dziś, boje sie że to przez to słońce już nam wali na łeeeb. cieszmy sie tym co mamy, bo mamy wiele, przynajmniej ostatnio - baaardzo mi fajnie, chce żeby tak pozostało. jeep <3

jest wspaniale, dosko, zajebiście, ale powiem wam jedno.
nie można mieć wszystkiego, serio.

IDEALNY FACET - Dario :>