Fajnie było. Rok temu.
Tylko dwa dni, za to bardzo aktywnie spędzone.
W tym roku - wspomnieniowo się dzielę tymi, których nie zdążyłam wrzucić do tej pory.
W tym miejscu kończy się 15- kilometrowa trasa spływu przełomem bardzkim (2,5- 3 godzin).
izka08 2014-07-23
Szkoda.Ale jeśli jest taka możliwość,to chociaż na weekend się gdzieś wybrać.My tak robimy.Życzymy,żeby za rok urlop się udał.Pozdrawiamy serdecznie.
(komentarze wyłączone)