Tzn., że co??
Prąd (!), woda (!), własna droga (oby na pewno?) daleko od sąsiadów (marzenie!), cisza, dużo drzew i kwiatów - bezcenne....
irena46 2012-02-25
a to dopiero...do adopcji?super!
agus63 2012-02-25
Jejuś Kasiek, to właśnie moja nowa działka!
T.zn. nie ta do adopcji i z kwiatami, ale t.zw. "obrót nieruchomościami".
Ciężki kawałek chleba, ale coś robić trzeba...
Jest ciekawie!
To ogłoszenie - nie moje ;)
press54 2016-10-25
Fajny komentarz Agnieszki do Kasiek ;)
(komentarze wyłączone)