.

"-Z miłością jest jak z kolką nerkową. Dopóki nie chwyci cię atak, nawet sobie nie wyobrażasz, co to takiego. A gdy ci o tym opowiadają, nie wierzysz.
-Coś w tym jest. Ale i są różnice. Przed kolką nerkową rozsądek nie chroni. Ani jej nie leczy.
-Miłość kpi sobie z rozsądku. I w tym jej urok i piękno.
-Głupota raczej.
-Nie wierzysz w nagły impuls? Gwałtowne przyciąganie?
W kataklizm?
-...
A potem doszło do kataklizmu."

haha :D

:*