Pysio przyprószyła siwizna...
jokam 2011-12-06
wszystkiego najlepszego Lokisku...!
ode mnie i od mojej brytanicy.
cmok...! cmok...! :) :)
jokam 2011-12-07
Witaj! :))
"Deptane pyry, tak jest! :D a najlepsze takie z gzikiem są. Na ryczce deptane, rzecz jasna... :D
I dla niewtajemniczonych: na ryczce nie pyry, a szwaja Ejbera depczącego..."
Heheheh... to z gwary poznańskiej.
pyry = ziemniaki
deptanie = tłuczenie, ugniatanie
gzik = biały ser ze śmietaną, cebulką i solą
ryczka = mały, niski taborecik
szwaja = noga
Ejber = łobuziak, urwis
Czyli poznański chłopak pomaga kobitce obiad szykować. Biały ser już przygotowany. A teraz facet, trzymając nogę na stołeczku, bo tak jest wygodniej, ugniata ziemniaki na wspaniałe piure. :D
Pozdrawiam Was serdecznie!