odpadła jej połówka podkowy ;o a drugiej za nic nie możemy oderwać . Czekamy na kowala ;d kobyłka się pomęczy tak przez weekend chyba ;/ albo będziemy coś kombinować żeby tą połówkę oderwać . Dziś miałam jechać w teren odwiedzić Piękną no ale ze względu tej podkowy nie wyciągałam nawet konia ze stajni .
Co do reszty , chyba zaczynam wychodzić na prostą :)