radwan 2009-04-12
E tam - wyobraź sobie, że kiedyś latem, podczas 30-stopniowego upału kupiłem tabliczkę białej czekolady i wsadziłem do tylnej kieszeni spodni. Po trzech dniach użytkowania oddałem te spodnie do prania. Podczas wyjmowania portfela, komórki etc. zauważyłem, że w tylnej kieszeni mam jakiś dziwny papierek. Przyjrzałem się dokładniej i zrozumiałem, co to za z zguba.
Chwalisz się, że żyjesz, a wyobraź sobie, że ja zjadłem całą tą tabliczkę i jak małe odchyły mam dziś ;D
A tak btw, to myślałem, że zapomniałeś już o garnku ;D
Pozdrowionka stan ;D
Wyobraź sobie, że zjadłem całą tą tabliczkę czekolady, a jak niewie
leicafan 2009-04-12
-le potem brakowało do pawia. (to miałeś zamiar dopisać? lol)
_________________________________________________
Radwan, nie wiesz o tym, ale qlimax wmanewrował mnie w CBŚ. Nie ma Cię w pracy, więc fuszka przykleiła się do mojej dupy. Właśnie zdejmuje spodnie xadrianowi :)))))
Pozdrawiam, s.
radwan 2009-04-12
No to mamy problem stan... reszta na temat xadriana na PW.
_____
A co do końcówki, to chciałem tam napisać, że jak niewiele siadło mi na łeb, ale widać głupi garnek uciął mi kawał wiadomości ;/
Wesołych (też ucieło :P), Pozdrowionka ;D