...raz pochmurnie-raz deszcz-słonka jak na lekarstwo...
(stawy paprocańskie)
Tydzień nadchodzi taki inny od innych...
Hmmm,może tak:
mam wiele wyjazdów,czasu maleńko,wpadam na Garnuszek i umykam,i do tego tylko późną nocką.
Przepraszam ale brakuje mi go aby Was odwiedzić
Pozdrawiam-Lutka