winobluszcz

winobluszcz

...taki trochę bezpański więc chyba sobie wezmę zaszczpkę ;)

dodane na fotoforum:

eliszka

eliszka 2010-09-25

a ja mam na balkonie taki z duzymi liscmi i się tak nie przebarwia ładnie, ale na szczescie nie owocuje, nie brudzi...

emmi1

emmi1 2010-09-25

cudny widok :) U nas też tak będzie jak podrosną ;)

jagnom

jagnom 2010-09-26

ja ze spacerów zawsze biorę zaszczepkę już mam 8 przyjętych :) cudnie to wygląda

emmi1

emmi1 2010-09-26

no to przyznam się, że i u mnie przyjęły się 3 pozyskane zaszczepki :)

emmi1

emmi1 2010-09-26

szukasz kłącza idącego po ziemi, wtedy ma już korzonki. Urywasz od góry. Na tyle wysoko, że jak wsadzisz do ziemi tę cześć z korzonkiem, to rzeby coś było nad powierzchnią ziemi, to wtedy nie zapomnisz, że go posadziłaś ;) Od razu po posadzeniu do gruntu podlewasz. On Ci może trochę obumrzeć ale to normalka. Nic z nim nie rób. Do 14 dni powinien się przyjąć i albo wypuścić nową łodygę od korzeni, albo na tej ,,starej,, wypuści nowe pączki :)

ajch3

ajch3 2010-09-26

Też mam taki .Jest piękny ale potem trzeba grabić i grabić.....

dodaj komentarz

kolejne >