Leeeecim

Leeeecim

Poniedziałkowe. Bardzo podobne do zdjęcie, które już dodałam ale jest inne xD

Dzisiaj zostałyśmy z Julką baaardzo wymęczone na treningu. Jeździłyśmy z 1,5h w tym słońcu i masą owadów w oczach i nosie :(
Dużo galopu, jazdy na volcie. Jeździłyśmy też po ósemce. Na środku był taki średni krzyżak i ćwiczyłyśmy przenoszenie ciężaru ciała w skoku żeby koń wylądował na tą nogę co chcemy. Bardzo fajnie wychodziło :)
Potem skoki z kłusa (NIENAWIDZĘ TEGO). Ustawił nam dwie stacjonaty i okser. Najwyższa miała może z 100-105 cm. Mogło być, choć szalu nie było. Koń po jeździe cały w pianie więc poszłyśmy z Julką gdzieś na 30 min stępa do lasu :) Potem chciałam schłodzić koniu nogi ale węża nam zabrali xD Spróbowałyśmy też powchodzić do przyczepki i konio bardzo grzecznie wszedł. Mamusia jest dumna hahah :D

Jutro młodziaki skaczą w korytarzu. Znowu się nalatamy jak głupie xD

nagier

nagier 2015-04-11

Rzeźba jest :D A wąż odpełznął ;P

martabo

martabo 2015-04-11

Pięknie!

jasminp

jasminp 2015-04-11

pełna profeska!

dodaj komentarz

kolejne >