Pan Koń

Pan Koń

Niestety nie znam imienia konika. Kiedyś jak byłam na spacerze i szłam obok stajni w mojej miejscowości to ten konik był na padoku i pozwoliłam sobie zrobić mu parę fotek :))

Pomijając fakt, że znowu się nie wyspałam weekend minął bardzo miło.

Ogólnie tata zaproponował mi pojechanie na obóz jeździecki w ferie bo znając mnie całe przesiedziałabym przed komputerem (jak on mnie dobrze zna :D). Ustaliłam też z nim, że na wakacje wybieram się na obóz do pana Domagały, suuuper :)

odra99

odra99 2015-01-26

Śliczny *.*

dusska3

dusska3 2015-01-27

Ooo :D Aż pod Łódź się jedzie ^^ Może Cię odwiedzę, jeśli ja pojadę do rodziny :D Czyżby na cavaliadzie na wykładach się spodobało ? :D Grahh... Fajnie masz ^^

nagier

nagier 2015-01-30

Zazdroszczę obozu ;)

nagier

nagier 2015-01-30

Czy grzecznie, to zależy ;) Najczęściej potupta sobie co najwyżej kawałek, tyle żeby trawę poskubać. W lato wiadomo, muchy, nie ustoi. Ale za zwyczaj nie czyszczę jej "na wolności". Czasami się zdarzy.

dodaj komentarz

kolejne >