Środowe .
No więc dzisiaj na 10 do stajni (ogólnie to się nie wyspałam bo poszłam z Majką spać o 01:45) Dzisiaj nie jeździłam ale popatrzałam sobie na dziewczyn jazdę a potem poszłyśmy czyścić konie i sprzęt na festyn. Przerwałam też Shanti żeby wyglądała jak koń a Julka nasmarowała jej kopytka ;) Na stadionie byłyśmy od 14 do 17:30 . UMIERAM ! Nie mogę chodzić ;dd Padam na twarz ! xd No ale cóż, życie xD Oprócz tego że moje palce zostały podeptane przez Shanti, moje łydki mają pełno siniaków bo Shanti się na mnie pchała i ciągle przez to dostawałam kopniaka i na koniec to zaczęła już wariować to było w miarę ok ;d
Eh teraz muszę jeszcze ogarnąć lekcje na jutro i zrobić wypracowanie z książki której nie czytałam ;o
marci12 2013-05-05
fajnie jeździsz ;3
kokonie 2013-05-05
ale ciacho :D
kika5 2013-05-05
jeej, jak on jest świetny :)
rowciaa 2013-05-05
cudownie *.*
dusska3 2013-05-06
Fajnie :D
No właśnie wiem :D Ale to nie wiadomo xD Ale jak coś to ja Thora biorę ^.^