Thor :D

Stare.No wiec dzisiaj w szkole fajnie .
Tylko 6 lekcji i do domku . :D Później poszłam z dziewczynami się przejść i poszłyśmy na stadion się trochę powygłupiać , i potem przyszło do nas z parku takich 5 chłopaków (starszych ode mnie ,kiedyś się z nimi zadawałam ale od tamtych wakacji staram się z nimi nie utrzymywać kontaktu) i ja siedziałam na poręczy i jeden podszedł od tyłu i popchnął mnie do tyłu ale w ostatniej chwili zeskoczyłam :D Później znowu ten sam do mnie podszedł i zaczął coś do mnie mówić ale ja nie zwracałam na niego uwagi i podchodził coraz bliżej więc ja złapałam go za jego dwa nadgarstki żeby do mnie bliżej nie podszedł i tak robiliśmy kółka on do mnie podchodzi a ja go odpycham i się cofam aż w końcu weszłam na jakąś górkę i ona chciał mnie podnieść a ja go odepchnęłam i się o coś podknoł i się wywalił , ale przy okazji pociągnął mnie za sobą i w taki to sposób wylądowałam na nim . xD Masakra .. jak to wyglądało .xD I jak ja tak na nim leżałam to ten nie chciał mnie puścić . -.- Potem jeszcze taki jeden zaczął moją koleżankę zaczepiać a ta zaczęła go wyzywać (xD) to on wziął i ją podniósł (ona waży tak z 37 kg ;o ) i miała głowę na dole a nogi w górze , śmiesznie to wyglądało . xD Potem udało nam się jakoś od nich uciec .eh będę miała koszmary po nocach po tym jak przez niego wywaliłam się na niego . xd