Z terenu . ;)

A takie jakieś zdjęcie z zaskoczenia . xD Chyba przed podpięciem popręgu . ;d A w terenie było super ! Kurcze fajnie tak sememu bez żadnego opiekuna czy instruktora pojechać . :D hehe , było bardzo śmiesznie xd Praktycznie przez cały teren się z Julką śmiałyśmy .xD Konie super , niczego się nie bały tylko raz jak Julka poklepała Lala to echo przeszło po lesie i Malina aż odskoczyła . ;) Prawie cały teren był w stępie żeby Malina zapoznała się z terenem i wgl , a kłusa to było tylko trochę . :D Musimy się spytać p. Mirka czy jeszcze kiedyś będziemy mogły z Julką pojechać same w teren . xd Byłyśmy tak około 40 - 45 min , a potem do stajni i dzisiaj nie jeździłyśmy więc posprzątałyśmy stajnie , wypastowałyśmy wszystkie siodła i tranzelki posiedziałyśmy podokuczałyśmy pani i pojechałyśmy do domu . ;d

W niedziele już na obóz :D