Przewróciło się raz w głowie dyni:
myśli, że gospodyni!…
Rozparła się na zagonie.
Krzyczy:
– Wszystkich stąd wygonię!
Wygnała na dróżkę
Marchewkę, pietruszkę,
cebulkę, buraczki
wypędziła w krzaczki,
kapustę w bruzdę zepchnęła
i pod boki się ujęła.
Na zagonie się rozparła, nos do góry zadarła.
Nawet osty i pokrzywy
patrzą na nią okiem krzywym!…
trawnik 2012-10-16
Ale olbrzym :)) W pewnej wsi w Wielkopolsce jeden gospodarz wyspecjalizował się w hodowli olbrzymich dyń i jego okazy dochodziły do wagi pół Tony. Witaj Krysiu serdecznie :)))
P.S.
Przypomniałaś mi stary przebój:
http://www.youtube.com/watch?v=Kz7j1NwXirA
:))
krynia2 2012-10-16
Śliczna w kolorze...........moje dynie są żółto-zielone.............też sie rozpierają...........
irene 2012-10-16
Lubię Pani galerię;) jestem tu codziennie :)