malczer 2011-01-06
Z dalekiego wschodu piaskami pustyni,
jadą trzej królowie bardzo już znużeni.
Od miasta do miasta w słonecznej spiekocie,
rozpytują wszędzie o królewskie Dziecię.
Nikt jednak im wskazać nie potrafi drogi:
w pałacach Go nie ma,bo to król ubogi.
Zawierzyli przeto gwieździe nad Betlejem,
ona im stajenkę wskazała promieniem.
Miłego świętowania....pozdrawiam serdecznie:)
makrama 2011-01-06
Pozdrawiam i zyczę miłego dnia:))))
Skrzypi wóz wielki mróz Wielki mróz na ziemi
Ref.: Trzej królowie jadą
Złoto mirrę kładą
Hej kolęda, kolęda
2. A komóż takiemu, dzieciątku małemu
Ref.: Cóż to za dzieciątko
Musi być paniątko
Hej kolęda, kolęda
dusku 2011-01-10
super .... Krysiu masz rękę ... dobrze wypatrzone