widok z balkonu

widok z balkonu

Ty przychodzisz jak noc majowa...

Ty przychodzisz jak noc majowa...
Biała noc, noc uśpiona w jaśminie...
I jaśminem pachną twe słowa...
I księżycem sen srebrny płynie...
Kocham cię...

Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...

Kocham cię jak powietrze.
Jak dziurę w starym swetrze.
Jak drzewo na polanie...
Po prostu kocham cię... kochanie.

Czy pozwolisz, że ci powiem...
W wielkim skrócie i milczeniu...
Że ci oddam i otworzę...
W ciszy serc, w potoków lśnieniu...
Słowa dwa przez sen porwane...
Przez noc ukryte... przez czas schwytane...
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew,
dwa proste słowa.... kocham cię.
/Bolesław Leśmian/

dodane na fotoforum:

flossy

flossy 2010-09-21

ładny widoczek i przepiękny erotyk!

henry

henry 2010-09-21

sporo zieleni.... na szczęście:)))
Pozdrawiam Krysiu.... z wielką przyjemnościa sobie czytam poezję, ktorą cytujesz:)))

dodaj komentarz

kolejne >