Skoro zdjecie laskawie sie wgralo to szybko przedstawie Wam psiaka :)
Imienia nie pamietam, niestety, ale psica jest najwieksza przylepa jaka spotkalam ostatnim czasem.
Ludzie czesto reaguja strachem, a bo rasa grozna, a bo rzuci sie i...zagryzie. I jak bardzo mozna sie tutaj pomylic!
Psica ma ponad 10 lat i Pan Pilot, a dokladnie Olivier, wzial ja ze schroniska. Troche obawial sie rekakcji labradora, ale okazalo sie, ze po 20 min obwachiwaniu i pomrukach pieski zaakceptowaly sie bez zarzutu. Moze dlatego, ze Endgy tez ma swoja smutna historie, a moze tak mialo byc?
Tak czy siak sa nierozlaczni i czesto ( mialam 2 lata przerwy w odwiedzaniu klubu szybowcowego ) przyjezdzaja z Olivier na lotnisko.
Ostatniej soboty, bez trudnosci, udalo mi sie namowic Olivier na mini-sesje i na spacer. Tak wiec kiedy pilot szybowal w obloczkach ja latalam po okolicznych lakach z cudownymi psiakami.
Kotow nie zdradzilam ;), a chrupka nie oddalam... bo nie mialam ;)
rookee 2010-05-03
piekne zdjecie i piekny pies !!
werina 2010-05-04
Ależ piękny i dostojny :) Uszy ma genialne :) Miłego dzionka !
lulka1 2010-05-04
cudowny pies i rasa jak mogą takie psy trafiać do schroniska to straszne i niewybaczalne
puszek 2010-05-04
Kromisiu.........pies to pies, a koty to koty. Dwie różne bajki. A dajze piesicy tego chrupka, niech i ona ma coś z tego życia i za pozowanie na sesji. Jak cię znam , to kotom nic nie ubędzie. Ale Cessnę to częściej poproszę.......bo tęsknię !
malgo51 2010-05-04
A ja znałam takiego samego pieska, wziętego ze schroniska, ale rzucał się na właściciela , pogryzł go dotkliwie ze dwa razy i niestety trzeba było uspić.
pauli 2010-05-05
Ojezus, jaki piękny on jest !