dla niewtajemniczonych: jabluszkowe szalenstwo zaczelo sie od ubierania choinki w 2006r. Wtedy to zacna Cessna postanowila posciagac wszystkie widoczne ozdobki-jabluszka i przywlaszczyc je sobie. Pozniej szalenstwo przeszlo na Caracasa i Malinke.
I tak to juz u nas jest, ze w szufladzie mamy caly zapas ( kilka pudelek, bo jabluszka maja ograniczony "czas zycia" do ok 2 tyg ;)... przez caly rok.
puszek 2009-04-24
ale za to jakie fotki możesz zrobić zwierzakom, jak tak szaleją ! Zazdroszczę ci tej kociej gromadki, jak patrzę na te pozy i minki, to ja nic innego bym nie robiła tylko skradała się za nimi z aparatem ! Miłego weekendu, proszę wszystkie wygłaskać ode mnie
amelia10 2009-04-24
hahaha jabluszkowy balet na trawie :)moj niunio tez zjadl z choinki co tylko mogl zjesc :)malo jego , nie chorowal nic a nic :):)..
i dam sobie spokoj w tym wypadku z czekolada bo za cholere nie widze pieprzykow na nosku baletnicy :)
folkowa 2009-04-24
Świetnie się bawi jak widać,
ja mam podobne tyle,że w scenerii
zimowej i z psem ...;)
Pozdrawiam
persymo 2009-04-25
a juz sądziłam, ze ktoś kociakiem "rzuca" :))). Pięknie uchwycony ruch
puska83 2009-06-23
hihih, kocie zabawy są najlepsze :)
moje wykradały mi kiedyś małe żółte kurczaczki wielkanocne, tylko potem wgniatały je w dywan i najlepszy odkurzacz miał z tym problem :)
cuisine 2009-09-22
super :)