Niech orzeł, w górę mknąc wysoko,
Śród chmur się mija z błyskawicą,
I, patrząc słońcu oko w oko,
Niezlękłą pije blask źrenicą.
Stokrotnie wyższą zesłał dolę,
Łabędziu, tobie - bogów chór,
I w czystym, jak ty sam, żywiole
Wykąpał jasność twoich piór...
Śród dwóch otchłani sen twój święty
Kołysze śpiewny fali szmer:
I płyniesz, zewsząd ogarnięty
Monarszą chwałą gwiezdnych sfer...
jareckijar 2007-10-16
Fajne kaczki pozdrawiam.
totson 2007-11-04
Super ujecie. Przeslicznie to wyglada :)
ps. Jak tam w idzie gra w kosci? :D
Pozdrawiam