Chciałeś zabrać mnie nad morze,
a zgubiłam się na lata,
teraz muszę, mój ty Boże,
wracać dookoła świata.
Dookoła świata płynę,
co za koszt i jaki kłopot,
zamiast kupić wtedy bilet,
prostą drogą pruć do Sopot...
Cierniem jesteś w mej koronie,
w mym uśmiechu - smugą smutku,
czy ja kiedyś cię dogonię,
chociaż idziesz pomalutku?....
A.O.
czarewa 2011-07-08
Już złapałaś... pięknie słoneczko i szczęście złapiesz, bo ono tak blisko...
radosnego weekendu, Małgosiu :)))
anijas 2011-07-08
jak się chce, to zawsze się dogoni ;)
bardzo tęsknię za widokiem morza, ale jeszcze momencik i też będę robiła podobne zdjęcia ;)
(komentarze wyłączone)