Sorki że tak długo mnie nie było ale nie miałam czasu to jedno a drugie to kiedy miałam wejść to garnek był niedostępny ;( No ale dzisiaj weszłam ;D W sobote jak co tydzień miałam jeździć sobie na Dżigusiu ale po wykastrowaniu czeba czekać te 2 tygodnie ;( za to był za to teren i byłam na Teimor Agata na Schanti a Sandra na Libie ;) ja pędziłam że panią która była na Thorusiu praktycznie cały czas wyprzedzałam dlatego w galopie byłam pierwsza :D i oki i tak fajnie było pomimo że nasze konie poczuły wiosne i co stawanie dęba to brykanie itd xd potem na herbate , prowadzenie Dżigita i tam chwile zabawa w konia xd a ja byłam więc tym koniem i każdy spadł xdd W niedziele też wyjątkowo uprosiłam żeby pojechać z Agatą i po jexdzie naszych marudnych skokach poszłam z Dżigitem na lonże ;) tym razem już z kłusem ;P to chyba tyle więcej pisać mi się nie kce xd może jak ktoś w końcu porobi mi te zdjęcia jak skache te metrówki to dodam i wtedy popisze ;P