Spotkali znów samochód na zakręcie
Stał w miejscu wypluwając z rury dym
A ów dowcipny szofer klnąc zawzięcie
Schylony nad motorem dłubał w nim
Galambosz dumnie spojrzał na nich z kozła
Hej chłopcze, krzyknął przez zwiniętą dłoń
Patrz żeby ta landara cię dowiozła
Bo mimo wszystko to nie to co koń
secret9 2012-06-26
Witam milutko:))
...ładnie się odbijasz w tej cytrynce...ha ,ha...:)))
Serdecznie pozdrawiam , miłego wieczorku życzę:))
rycho2 2012-06-26
coś w tym jest
dobry wieczór, serdeczne pozdrowienia i uśmiechy pozostawiamy życząc spokojnej nocy, a jutro słonecznego dnia, Basia i Ryszard ☼ :)) ☼ :))
zwiecha 2017-01-11
;D