w swoim żywiole ;P
brak fotek...
ciężko Franka uchwycić bo sie wtapia w tło zwykle na zdjęciach -.-
wczoraj trening, troche wiało więc Corrida sie na początku troche płoszyła ale potem już lepiej
poskakałam troche i jak zwykle- nie za dobrze ale też nie tak źle ;P
dzisiaj jade do koni, może jakieś fotki porobie bo słoneczko wychodzi <3
mam w planach wziąć Bonusa na lonże z siodłem ;)