dzisiaj byłam w stajni
pomińmy że jechałam małym, ciasnym busikiem 45min na stojaka rawie cały czas ;|
jak przyjechałam to Franek leżał i był strasznie śpiący, pani powiedziała że dzisiaj ma gorszy dzień (oczywiście to sie wiąże z tym co sie działo ostatnio :() wiec z nim posiedziałam i go poprzytulałam i wymiziałam, słodki jest opierał pyszczek na moich kolanach i spał :)
po jakimś czasie wstał i pojadł sianko, dobrze że ma apetyt chociaż
wyczyściłam Bonka i poszłam z Frankiem na spacer, nie był na dworze od soboty(tylko spacerki) a w ogóle nie ma energii :( troche za mną pobiegał kłusem i po kole i tyle
pobawiliśmy sie itp.
Franek ma wolne to Bonusa teraz męcze :D wziełam go na loże to na początku pozwoliłam mu sie wybiegać to troche brykał
potem ładnie sie dość słuchał, reaguje już na hop do galopu
mądry koniś
ja go dalej mam za małe chucherko nie widze go takiego dużego jaki już jest nawet jak patrze na foty :D
ogólnie sie wszystko troche wali...
Franek chory (pani mówi że na jej oko to anemia)
treningi nie ma do odwołania (żeby nie było żadnego szlabanu nie mam)
Jutro też jade i może odwiedze Santoska :)
asia90 2011-04-19
kazdy z nas miewa gorsze dni :) ja dzis tez ledwo zyje ;/
"ja go dalej mam za małe chucherko nie widze go takiego dużego jaki już jest nawet jak patrze na foty :D" tez tak mam z moim rudym xD
asia99 2011-04-20
jak on bosko tutaj wyszedł;D;D
strasznie mi sie podoba to zdjęcie;P;P
czemu nie masz treningów ?? Jakiś problem z trenerką ??
kokonie 2011-04-20
Świetnie wyszedł :)
Santosa dawno tu nie było
kokonie 2011-04-20
to jak pojedziesz do niego to czekam na fotki
kokonie 2011-04-20
a to szkoda :(