konie brudne jak nigdy :P
Franek spocony a do tego wytarzał sie w piachu, a Bonus cały w sklejkach
oni mają talent do tego
Franka czyściłam z 5 razy a Bonusa z 2 bo on ma super sierść i ładnie zeszło prawie wszystko, aha i zostawiam bez komentarza to co dzisiaj robił w boksie... hormony buzują ? :D
Franka lonżowałam, o dziwo był grzeczny
żadnych baranów, buntów i złości
oprócz tego że bał sie skakać przez przeszkode którą mu podwyższyłam i wyłamywał
ale jak już raz skoczył to potem taki nakręcony leciał na nią, myślałam że nogi pogubi :P
był cały mokry więc poszłam z nim na trawke koło stajni gdzie wysechł i troche poskubał
potem mu nogi umyłam, i znowu zaskoczenie- nie uciekał jak go wodą pryskałam a strasznie tego nie lubi
więc jestem zadowolona z dzisiejszego dnia :)

Jutro też jade i chyba pojeżdże, trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło dobrze

P.s
Bonus znowu urósł :D

Filmik z dzisiaj:
https://www.youtube.com/watch?v=EUWYfpWVz9I
pierwsze sekundy- bez komentarza xd i ta muzyczka w tle hah