Takie my bez rutinoscorbinu :D
Dziś kastracja trzech knurków, unasiennianie krowy i przeżarty byk z jakimś zakażeniem...
I Ania u mnie cały dzień :)
Jutro szczepimy psy :D więc w ramach pracy domowej siedze i stukam pieczątki, i naklejam naklejki na świadectwach :D