A dzisiaj se nawet galopnęłyśmy :) w spódnicy i sztybletach, po wieśniacku :D a Daniel dziś odbył swoją pierwszą samodzielną jazdę :D jest bardzo delikatny, co mnie cieszy, konia też, bo go totalnie olewała :D
marci12 2013-08-13
super;D
arika 2013-08-13
wiatr w grzywie! :)
Jasne, że bede - jeśli właściciel nam go nie odbierze zanim kopyta bedą w lepszym stanie i będzie można zacząć na nim jeździć :c
No właśnie, upały najgorsze... duszno! i te konie które mają astmy, alergie to biedne są :(( W zime będzie lepiej !
No mi weterynarz dała taki proszek, 190zł kosztował i jest na 2 tyg mniej więcej, mam nadzieje że mu to pomoże (nie pamiętam jego nazwy;p )