[26495213]

Szczęścia moje ♥

Danio naprawdę wkręcił się w konie :D nigdy bym nie przypuszczała, on też :D


A do konkretów: z Rivierą jest źle, nie ma co się oszukiwać. Zaczynam podejrzewać zapoprężenie, szczerze, to marzę, żeby to było to, bo wiem, że niedługo przejdzie, ale nie sądzę. Wydaje mi się, że to coś poważniejszego. Ewidentnie coś ją boli, ale nie potrafię zlokalizować co. Myślałam, że kopyta, ale sprawdzałam, są jak najbardziej ok, tzn za piękne nie są xD ale z całą pewnością nie bolą. Chyba, że.... są zbyt skrócone.... ale nie, nie sądzę... brak pomysłów, a koń sztywny, nie tylko na nogach. Nie mówię o pacy, a o
zwykłym poruszaniu się po pastwisku. Jakby jakieś przykurcze miała, ale na trwałe. Dziwne to jest, strasznie się boję.

orszowa

orszowa 2013-07-23

Mięśniochwat może?

xlussi

xlussi 2013-07-24

Ochwacik? Kucyk ma (przewlekły), sztywny calusi, a po twardym każdy krok zajmuje sporo czasu. Być może kobyłka ma ochwat, co jeśli kopyta są skrócone mocniej to się uwidoczniło bardziej, jak u nas u kuca po struganiu, do tego smaczna trawa, zbyt duży brzuszek, mało pracy i gotowe, wezwij dobrego kowala.

marasia

marasia 2013-07-24

z wetem kontaktowalas sie?

dodaj komentarz

kolejne >