co się w tym roku wydarzyło? duużo...
Ano:
- Urodził się Rabuś,
- skończyłam gimnazjum, rozpoczęłam naukę w technikum, poznałam zaje ludzi,
- byłam w Katowicach z Misiem moim,
- "pozbyłam się" Kajtka, uzyskałam Karą
-DUUUUŻO wcześniej przeżyłam (wow) wypadek z Psikusem, sprzedaliśmy go,
-sprzedaliśmy Amirę,
-z Danielem obchodziliśmy naszą pierwszą rocznicę,
-jeździłam na Aldonce,
-mam Ptysia, Cykora,
-miałam wypadek z Rivs, też dość poważny...,
-mam nowy aparat,
-poznałam naszą Ranczo i Niczkę :),
-kupiłam nowe siodło
i tyle z ważniejszych :) jak coś se przypomni to dopiszę.