Powiem tyle: ACH.
No, a Daisy mi się goni. Wszędzie pełno kundli, Gizmowi morda się nie zamyka, a ta wredna suka zamknięta na ganku i wali na cały regulator. Dostanie chyba na noc knebla. Bo jak ją wypuszczę, to mi ją przez noc zbałamucą :D
Dzisiaj u nas był (r)o(z)dpust i wżeram szczypkiiiiiiiiiii :D
A wczoraj zrobiłam setki tysięcy zdjęć :P Aż sama sobie dałam szlaban na aparat, zapewne do jutra, hahahahahaha :D