[19470893]

Więc niektórzy chyba nie wiedzą,że zorganizowanie jazdy na tej Rudej Małpie nie jest łatwe, mimo tego,że jest moja :D (ciekawe jak długo jeszcze...).
Na to trzeba przeznaczyc jeden dzień, a nie zaledwie godzinę. Samo przygotowanie jej do jazdy zajmuje jakąś godzinę, co trzeba i tak robic we dwie osoby, do wsiadania też trzeba dwóch osób :D Także to nie jest takie łatwe. Gdybym mogła ciągle na niej śmigac, to Riviera miałaby luuuz ;p



Edit.
Wzięłam Rivsa na lonżę, łooo ^^ myślałam,że łąki nam zbraknie :D Potem wsiadłam, ale z niej cholerny brykacz się zrobił. Co kilka kroków robiłyśmy zatrzymanie, bo zaczynała...raz walnęła takiego barana,że myślałam,że zrobi normalnie salto... Potem wypuściłam Amirę, głupia jędza -.- wali kopytem w drzwi, a jak się ją wypuści to wraca z powrotem. Poprowadziłam ją na łąkę, to wywinęła się i chciała mi dowalic... Ech. No i na koniec zabawa z Aldonką. Jestem załamana.

oloska

oloska 2012-02-07

rudzielec:)

dania91

dania91 2012-02-08

super ^^

nalog

nalog 2012-02-08

Oj,nasze też jakoś zima rozpuszcza i energii mają dużo
A na takim rudzielcu to na pewno fajnie pojeździć

lilkowa

lilkowa 2012-02-08

moja tak wiesz 'na dzień dzisiejszy' zostaje do następnego roku a jak mojemu tatusiowi nie zrobi żadnego psikusa to zostanie na stałe ;D

dodaj komentarz

kolejne >