Z Maleństwem :**
Riviera przy niej to jak źrebak ;D
Wróciłam z Kościoła. Gadałam ciągle z Olką, bo stałyśmy na dworze ;p
Potem wracałyśmy, poszłam do sklepu, kupiłam sobie Twixa i czekoladę i kończę jeśc cukierki xD Ja cukrzycy w końcu dostanę ;p haha
A Arika nie ma już kantara :( Bo ma go Psikus, bo idiota porwał oczywiście jak wszystkie poprzednie.
Pozdrawiam :*