Jestem!!! I razem ze swoim pięknym Anturium witam Was baaaardzo gorąco :))
Dziękuję za piękne życzenia, pamięć i troskę. Najpierw cieszyłam się obecnością siostruni i szwagierka, a po ich wyjeździe wpadłam w wir pracy i obowiązków i tak zeszło....czuję się jak imprezowicze wracający w marcu z Sylwestra :))))
Teraz powinnam pojawiać się regularnie i na bieżąco :))
Uściski dla wszystkich :*