Niedzielny obiados :)

Niedzielny obiados :)

Ślady na piasku...
We śnie szedłem brzegiem morza z Panem oglądając na ekranie nieba całą przeszłość mego życia. Po każdym z minionych dni zostawały na piasku dwa ślady mój i Pana. Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad odciśnięty w najcięższych dniach mego życia. I rzekłem: “Panie postanowiłem iść zawsze z Tobą przyrzekłeś być zawsze ze mną. Czemu zatem zostawiłeś mnie samego wtedy, gdy mi było tak ciężko?”
Odrzekł Pan: “Wiesz synu, że Cię kocham i nigdy Cię nie opuściłem. W te dni, gdy widziałeś jeden tylko ślad ja niosłem Ciebie na moich ramionach"...

Udanego nowego tygodnia.

babcia1

babcia1 2020-05-25

..:*..<3

spoko44

spoko44 2020-05-25

PIękne

gusia66

gusia66 2020-05-25

Dobre....

ijkk1

ijkk1 2020-05-25

Pięknie napisane - pozdrawiam (*,*)

anad60

anad60 2020-05-25

no i pojedzone....a tak bym pojadła !!!

dodaj komentarz

kolejne >